Autor Wiadomość
Marianna
PostWysłany: 08.21 12:20    Temat postu:

Pani Beata - miła kobieta, która spokojnie tłumaczy, aż wszyscy zrozumieją, co daje poczucie, że ma dużo czasu. Jej jedyną wadą jest to, że uwielbia klasówki. W tygodniu mamy nawet trzy!
kotka55523
PostWysłany: 07.13 14:48    Temat postu:

Nie używaj ciągle tego słowa, ok? Co miał znaczyć zwrot "nie no jedo"?
Marianna
PostWysłany: 07.02 10:47    Temat postu:

Pod koniec roku ogromnie zżyłam się z moją wychowawczynią - panią Beatą, która uczy matematyki.
kotka55523
PostWysłany: 07.02 10:34    Temat postu:

Dlaczego ich nie dajesz?
Marianna
PostWysłany: 05.17 07:34    Temat postu:

Dobrze by było jakbyś jeszcze dawał kropki po końcu zdania...
michal
PostWysłany: 05.16 18:52    Temat postu:

to da konkretne informacje koto55523
no to masz ma blond wlosy jest super spiewa i smieje sie i ma z nami wf i inne lekcje kochamy jeda i nie lubimy marianny kochamy jeda
kotka55523
PostWysłany: 05.15 07:46    Temat postu:

Prosiłam o konkretne informacje.
michal
PostWysłany: 05.14 20:23    Temat postu:

jest sup[errrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
kotka55523
PostWysłany: 05.14 17:28    Temat postu:

Napisz o niej coś więcej.
michal
PostWysłany: 05.13 08:18    Temat postu:

nasza pani.
Shizuma
PostWysłany: 04.27 18:14    Temat postu:

Kalembianka napisał:
zawsze ma dobry humor...


Wow... ja nie mam zadnego nauczyciela, ktory ZAWSZE mialby dobry humor. Za to mam kilku, ktorzy zawsze maja zly i wprost uwielbiaja sie wyzywac na uczniach ^^"
Kalembianka
PostWysłany: 04.27 17:21    Temat postu:

Nauczycielka matematyki - dobrze tłumaczy, potrafi utrzymać dyscyplinę, zawsze ma dobry humor...
kotka55523
PostWysłany: 04.14 19:20    Temat postu:

Rozumiem.
Shizuma
PostWysłany: 03.28 21:09    Temat postu:

Bo sie mnie czepia o wszystko, generalnie juz w pierwszej klasie mnie niezbyt polubila... czesto wychodzilam ze szkoly akurat w czasie jej lekcji, bo miala w takich godzinach, ze ja na badania musialam isc. W tym roku naszczescie sie z nia zegnam Wink
kotka55523
PostWysłany: 03.28 20:48    Temat postu:

Dlaczego?
Shizuma
PostWysłany: 03.28 19:34    Temat postu:

Nie. Ja po prostu nienawidze mojej nauczycielki od polskiego... no dobra, przegielam. Lubie ja, ale strasznie mnie czasami denerwuje...
kotka55523
PostWysłany: 03.28 18:32    Temat postu:

Nauczycieli polskiego zwykle lubi się najbardziej.
Jedo
PostWysłany: 03.28 14:09    Temat postu:

Uczy polskiego.
kotka55523
PostWysłany: 03.27 20:42    Temat postu:

A więc ponawiam pytanie Marianny: czego uczy pani Aneta, Jedo?
Marianna
PostWysłany: 03.25 16:42    Temat postu:

Dobra propozycja, kotko55523.
kotka55523
PostWysłany: 03.25 13:52    Temat postu:

Proponuję, byśmy od razu podawali przedmiot, którego uczą nauczyciele.
Marianna
PostWysłany: 03.25 10:39    Temat postu:

A czego ona uczy?
Jedo
PostWysłany: 03.25 09:12    Temat postu:

Moj to jeszcze eee...e pani Aneta.
PaTka96
PostWysłany: 03.14 14:22    Temat postu:

Mój ulubiony nauczyciel to pan Mieczysław od techniki.
Pundyta
PostWysłany: 03.14 11:03    Temat postu:

Mój ulubiony nauczyciel to kuleczka z języka polskiego.
Shizuma
PostWysłany: 03.06 15:59    Temat postu:

W gimnazjum, a ja pisalam o podstawowce 0-3 Wink
Sama tez uczeszczam do gimnazjum i nauczyciele co najwyzej sa podwojni, np. chemia-fizyka, historia-WOS, historia sztuki-plastyka... Wink
Marianna
PostWysłany: 03.06 15:54    Temat postu:

W moim gimnazjum raczej nie.
Shizuma
PostWysłany: 03.06 15:16    Temat postu:

Heh, mnie w tej 'najmlodszej' czesci podstawowki jedna pani uczyla wszystkiego, lacznie z angielskim, francuskim i muzyka Smile9 Wiec jest to dosc normalne, ze uczy 3 przedmiotow.
Marianna
PostWysłany: 03.06 14:12    Temat postu:

Uczy aż trzech przedmiotów?
Kris
PostWysłany: 03.05 18:00    Temat postu:

Moja to Aneta G. od matmy,polskiego i wf.
Jedo
PostWysłany: 03.05 14:19    Temat postu:

Aha.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Shizuma
PostWysłany: 03.05 14:18    Temat postu:

Och, zle to ujelam. Nie tyle wyrwala, co przyjela mnie u siebie w domu ^^"
Jedo
PostWysłany: 03.05 14:17    Temat postu:

Bo cię Cosinus wyrwała od rodziców.(jak cie to uraziło Cosinus to sorry)
Shizuma
PostWysłany: 03.05 14:16    Temat postu:

Jedo napisał:
A MNIE TO PRZERAZIŁO


Dlaczego? Twisted Evil
Jedo
PostWysłany: 03.05 14:01    Temat postu:

A MNIE TO PRZERAZIŁO
Cosinus
PostWysłany: 03.04 17:31    Temat postu:

Shizuma napisał:
Poza tym, mam tez nauczyciela zycia. Jest nim moja przyjaciolka, ktora ze mna mieszka. Wyrwala mnie od rodzicow i uczy mnie samodzielnosci. Dodatkowo, wie dosyc duzo, wiec uczy mnie tez fizyki, matematyki, chemii... Wink


Wzruszylam sie, naprawde Wink . Nie kojarze, zebys kiedykolwiek tak milo sie o mnie wyrazala...
Jedo
PostWysłany: 03.04 16:12    Temat postu:

Ze tyle wystarczy Very Happy
Shizuma
PostWysłany: 03.04 15:18    Temat postu:

Jedo napisał:
Tak


Co tym potwierdzasz?
Jedo
PostWysłany: 03.04 15:12    Temat postu:

Tak
Shizuma
PostWysłany: 03.04 14:57    Temat postu:

sylka napisał:
Shizuma napisał:

Poza tym, mam tez nauczyciela zycia. Jest nim moja przyjaciolka, ktora ze mna mieszka. Wyrwala mnie od rodzicow i uczy mnie samodzielnosci. Dodatkowo, wie dosyc duzo, wiec uczy mnie tez fizyki, matematyki, chemii... Wink


A co rodzice na to?


Rodzice? Wiedza, ze nie mieszkam z nimi, wiedza, ze mieszkam z nia. Nie moge mieszkac z rodzicami, gdyz nie pozwalaloby mi to na uczeszczanie do mojej szkoly. Wiecej wolalabym o tym nie pisac - tyle wystarczy Wink
Jedo
PostWysłany: 03.04 14:25    Temat postu:

Marianna napisał:
To chociaż napisz, od czego jest pani Ula, Jedo.

Jest od plastuyki
Marianna
PostWysłany: 03.04 14:17    Temat postu:

Według mnie, to sprawa Shizumy. Nie chciałam być niegrzeczna...
sylka
PostWysłany: 03.04 13:42    Temat postu:

Shizuma napisał:

Poza tym, mam tez nauczyciela zycia. Jest nim moja przyjaciolka, ktora ze mna mieszka. Wyrwala mnie od rodzicow i uczy mnie samodzielnosci. Dodatkowo, wie dosyc duzo, wiec uczy mnie tez fizyki, matematyki, chemii... Wink


A co rodzice na to?
Marianna
PostWysłany: 03.04 13:37    Temat postu:

To chociaż napisz, od czego jest pani Ula, Jedo.
Jedo
PostWysłany: 03.04 13:36    Temat postu:

Moja to pani Ula.
Nieumiem zbytnio opisać jej charakteru.
Shizuma
PostWysłany: 03.03 20:06    Temat postu:

Moj ukochany nauczyciel w szkole to moj katecheta - Bogdan. Jest mlody, fajny, umie opowiadac o Bogu tak, ze wszystkich to interesuje. Do tego ma niesamowite przezycia, o ktorych tez czesto nam opowiada.

Poza tym, mam tez nauczyciela zycia. Jest nim moja przyjaciolka, ktora ze mna mieszka. Wyrwala mnie od rodzicow i uczy mnie samodzielnosci. Dodatkowo, wie dosyc duzo, wiec uczy mnie tez fizyki, matematyki, chemii... Wink
Marianna
PostWysłany: 03.03 13:31    Temat postu: Ulubiony nauczyciel

Kto jest Waszym ulubionym nauczycielem?

Moim ukochani nauczyciele to: pani Alinka od muzyki - wszystko tłumaczy powoli i spokojnie, jest wesoła, pani Zofia od plastyki - uczy nas dyscypliny, wydaje się sroga, lecz tak naprawdę ogromnie nas lubi i pan Daniel od religi - wesoły, często śpiewa.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group